?The Times Higher Education? opublikował listę 100 uczelni, które wychwalane są przez pracowników naukowych na świecie. Zasmucić powinien nas fakt, że zabrakło wyróżnienia polskich uczelni.
W pierwszej dziesiątce, można zauważyć dominację placówek z USA i Wielkiej Brytanii. Za najbardziej prestiżowe uczelnie świata uznano te ze Stanów Zjednoczonych: Uniwersytet Harvarda, Institute of Technology (MIT) oraz Uniwersytet Stanford. Na czwartym i piątym miejscu znalazły się brytyjskie uczelnie: Cambridge i Oxford.
Pierwsza uczelnia spoza USA i Wielkiej Brytanii pojawia się dopiero na 11 miejscu ? japoński Uniwersytet w Tokio. Wysoko uplasowały się uczelnie ze Szwajcarii (Politechnika ETH w Zurichu na 16 miejscu), Japonii i Kanady (Uniwersytety w Osace i Toronto).
Drugą uczelnią z Europy (po szwajcarskiej ETH) jest holenderska politechnika w Delft (42 pozycja). Dalej niemiecki Uniwersytet Ludwika Maksymiliana z Monachium (46 pozycja). Moskiewski Uniwersytet Łomonosowa (57 miejsce) reprezentował Europę Wschodnią.
Kryteria oceniania
Ranking reputacji uczelni wyższych The Times Higher Education sporządzono w oparciu o ponad 10 tysięcy opinii pracowników naukowych ze 133 krajów z całego świata. 25 proc. wszystkich odpowiedzi pochodziło z Ameryki Północnej, 19 proc. z Europy Zachodniej, po 10 proc. z Europy Wschodniej oraz Australii/Oceanii, 13 proc. z Azji Wschodniej.
Najbardziej reprezentowane były: nauki społeczne oraz inżynieria i technologia (po 22 proc.), nauki fizyczne (18 proc.), nauki medyczne (16 proc.), nauki biologiczne (13 proc.), nauki humanistyczne i sztuka (9 proc.).
Źródło: forsal.pl
J. Jankowska
Komentarze: