Czekasz na nie cały rok i chcesz, by dostarczyły Ci niezapomnianych wrażeń? Studenckie wakacje mają być przede wszystkim świetną zabawą, a później całą walizką szalonych wspomnień! Nie masz jeszcze pomysłu, dokąd się wybrać? Podpowiemy Ci, które miejsca warto odwiedzić tego lata.
– Jedziecie z nami do Chorwacji w lipcu? ? głośne zapytanie Martyny słychać było chyba na każdym piętrze uczelni. Kilka zaciekawionych znajomych podeszło do dziewczyny i zaczęła się dyskusja na temat letniego odpoczynku. Bo tak naprawdę wszyscy już myślą o jednym ? kiedy i gdzie naładować wewnętrzne baterie, mocno wyeksploatowane całym semestrem harówy.
Martyna była już w Chorwacji i tak jej się podobał pobyt w nadmorskim mieście Zadar, w północnej Dalmacji, że chce namówić teraz znajomych na wyjazd w tamte rejony. Zeszłym razem leciała samolotem, ale z większą paczką lepiej pojechać autokarem ? będzie wesoło, no i po drodze mogą zobaczyć jeszcze ciekawe miejsca w Austrii czy na Węgrzech.
Inna opcja to podróż samochodem – wtedy trzeba zarezerwować sobie około 2 tys. złotych na paliwo i winiety. W Chorwacji poznałam super ludzi ? dalej zachwala Martyna, – nie uwierzycie, ale właściciele mojego ulubionego baru okazali się Polakami. Pochodzą z Wrocławia i od roku jesteśmy w stałym kontakcie. W ogóle, w większości miejsc dogadamy się po polsku. A nawet spokojnie zrozumiemy Chorwatów mówiących po chorwacku. To kraj zupełnego chilloutu?
– No dobrze, ale nie chciałabyś zobaczyć w tym roku innej części Europy? Zapytał kolega z grupy. Na przykład za niewiele ponad tysiąc złotych można polecieć na tydzień do Turcji. Poznać inną kulturę, pozwiedzać, pobawić się w dobrych dyskotekach, moglibyśmy też wykupić rejs statkiem do pobliskich grot i jaskiń. Chciałbym wrócić z naładowanymi akumulatorami, a to właśnie gwarantują mi piękne plaże, wspaniałe widoki z hotelu, nocne kąpiele w podświetlanym basenie, wspaniały klimat i świetni ludzie z różnych stron świata. Zawsze chciałem zwiedził Stambuł i Ankarę. Ta ostatnia jest często porównywana do Nowego Jorku, bo to piękne i nowoczesne miasto, no i te charakterystyczne, żółte taksówki?
To rzeczywiście dobry pomysł, ale mam lepszy i tańszy, – wtrąciła koleżanka Martyny. Pojedźmy moim autem do Bułgarii. To wciąż jeden z najtańszych wakacyjnych krajów w Europie. Poza niskimi cenami, mnie wybrzeże Morza Czarnego kusi jasnymi piaszczystymi plażami, których nie zobaczymy np. w Chorwacji. Tanio, piękne morze, czysta woda i rozległe jasne plaże, fajne kluby. Proponowałabym Złote Piaski lub Albene. Jedzie się przez Słowację, Węgry i Rumunię dzieląc podróż na przykład na trzy odcinki po 500 km. Po drodze warto zwiedzić Rumunię. Z powrotem można przyjrzeć się Serbii, też dzieląc podróż na 2- 3 części z noclegiem. Samochód daje wolność, swobodę wyboru miejsca i terminu. Możemy na własną rękę wynająć dom lub skorzystać z propozycji biura podróży. Co Wy na to?
– Przecież nas wszystkich kręci wyłącznie dobra zabawa i nocne życie, zabrała głos Anka. Może warto więc zaszaleć i wybrać się na Ibizę? Taki kilkudniowy wypad zapamiętamy na całe życie! Nie chcielibyście poczuć na właśnej skórze, co znaczy bawić się w najbardziej legendarnych klubach, jak Privilege , Pacha, Space czy Amnesia, w których muzykę prezentują najlepsi na świecie Dj-e? W dzień, kiedy już odpoczniemy po nocy atrakcjach, możemy też zwiedzić Ibizę, bo jest to piękna i bogata historycznie wyspa. Czytałam na forach, że naprawdę warto odkryć malownicze kameralne zakątki San Antonio czy Elvissy, zasmakować nurkowania w wodach Las Salinas National Park, czy spróbować hiszpańskiej kuchni w jednej z wielu romantycznych knajpek. Słuchajcie, Ibiza to wyspa, która nigdy nie śpi. Nie bez powodu mają tu domy światowe gwiazdy kina czy estrady. To jak najbardziej nasz kierunek. Lecimy?
– Jeśli już mowa o historycznym bogactwie ale też zabawie na najwyższym poziomie i to na świeżym powietrzu, to zapomnieliśmy o Grecji, wyraził swoje zdanie chłopak Martyny. Co zakręt, to można spotkać tu starożytne ruiny. Zabytków jest naprawdę wiele, spotyka się je na każdym kroku. Dla mnie ważne są też aspekty kulinarne. Uwielbiam kuchnię śródziemnomorską, a w Grecji czeka mnie delektowanie się jedzeniem w najprostszej formie i najlepszej jakości. To właśnie tutaj można przekonać się, jak wyśmienite są owoce morza, rozmaite sery, oliwa z oliwek najwyższej jakości, warzywa i owoce, mięso pachnące ziołami, które uprawia się tuż przy morzu. A lekkie białe wino podawane w przezroczystych dzbanach smakuje najlepiej na świecie. Chciałbym, żeby udzieliła mi się na resztę roku ta słynna lekkość , jaka panuje w Grecji.
– To co, dokąd jedziemy? ? Losujemy!
Jeśli nadal nie masz pomysłu gdzie wyjechać na wakacje, proponujemy zajrzeć na stronę fostertravel.pl.
Magda Wnuk
Loading ...
Komentarze: