Jak wybrać studia? (fot.Pixabay)Jak wybrać studia? (fot.Pixabay)

Serce czy rozum – czym kierować się przy wyborze kierunku studiów?

Przychodzi taki czas w życiu, kiedy stajemy przed decyzją dotyczącą wyboru kierunku studiów. Nie będzie wielkim odkryciem stwierdzenie, że jest to decyzja bardzo ważna. Rzutuje ona na to jak będą wyglądały najbliższe lata naszego życia, jak i w znacznym stopniu wpływa na wygląd tej bardziej odległej przyszłości. Decyzji tej nie ułatwia duży wybór kierunków studiów i specjalizacji, presja otoczenia, czy sam fakt, że wiele osób przed dwudziestką nie ma pojęcia czym chciałoby się zawodowo zajmować. Czym zatem należy się kierować? Na co postawić?

Jedna opcja to pójście za głosem serca i studiowanie tego co się naprawdę lubi, nawet jeśli są marne szanse, że znajdziemy później pracę. Druga to wybór studiów, których ukończenie (teoretycznie, ale także w praktyce) zapewni nam dobre zatrudnienie. Co zatem powinno być dla nas ważne? Emocje i subiektywne odczucia czy realizm i chłodna kalkulacja sytuacji na rynku pracy. Niestety, tak naprawdę żadne z tych rozwiązań nie jest w pełni dobre. Pierwsze wyjście być może da nam poczucie spełnienia, radość z tego co robimy, jednak trzeba mieć za co żyć. Natomiast drugie wyjście może kojarzyć się z pełnymi męki i trudów latami studiów, które zapewne ukończymy i znajdziemy pracę, jednak nie będziemy czerpać z niej satysfakcji.

Być może przykłady te są nieco przerysowane, jednak w obrazowy sposób ukazują ten problem. Płynący z tego wniosek jest jeden- ideałem byłoby połączenie tych dwóch rozwiązań. Jeśli znajdziemy studia, które nas interesują i jednocześnie jest zapotrzebowanie na osoby wykształcone w tym kierunku – wtedy jesteśmy szczęściarzami, a problem ten nas nie dotyczy. Co jednak zrobić, gdy jest inaczej? Są na to przynajmniej trzy rozwiązania.

Po pierwsze, zajęcia dodatkowe.

Nie samymi studiami żyje człowiek. Wybór danego kierunku studiów nie powinien nas w żaden sposób ograniczać, wręcz przeciwnie. Studencki harmonogram zajęć pozwala na realizowanie się na wielu polach. Wszystko zależy od naszego zaangażowania i ambicji. Obok studiów, które wybraliśmy możemy rozwijać się także w innych, interesujących nas kierunkach. Możemy uczestniczyć we wszelakiego rodzaju kursach, projektach, czy dołączyć do koła naukowego czy jakieś organizacji.

Po drugie, praca.

Zawsze możemy połączyć studia z pracą i zdobyć doświadczenie podczas praktyk lub staży. Rozwiniemy swoje umiejętności w interesującym nas temacie, a dodatkowa aktywność dobrze będzie wyglądać w CV i stanie się naszym atutem u przyszłego pracodawcy.

Praktyki w radiu (fot.Pixabay)

Po trzecie, dywersyfikacja!

Chyba największym kompromisem będzie pójście na dwa kierunki studiów. Takie rozwiązanie pozwoli nam uzyskać wszechstronną wiedzę potwierdzoną dyplomem.


Warto sobie uświadomić, że o ile decyzja o wyborze kierunku studiów jest istotna to nie jest ostateczna. Studia bowiem są ważnym, ale nie jedynym elementem który będzie stanowić o naszej wartości na rynku pracy. Dlatego warto zorganizować sobie także inne ścieżki rozwoju i pamiętać, że proces zdobywania wiedzy jest ciągły i trwa całe życie. Bez względu na to jaką decyzję podejmiemy, ważne żebyśmy widzieli sens w tym co robimy i czym się zajmujemy oraz nie zmarnowali, jak to zdarza się słyszeć „najlepszych lat naszego życia”.

Zatem życzymy Wam samych właściwych wyborów!

 

Dodaj komentarz:

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

facebook