Studniówki ruszają… Czy tak powinny wyglądać bale maturalne?

Do matury coraz bliżej, a studniówki trwają. Zobaczcie jakie trendy, nie tylko modowe panują w tym roku.

Każdy chce, aby ten dzień był niezapomnianą zabawą, którą będziecie mogli wspominać miło do końca życia. Jednakże nie da się ukryć, że ta szkolna impreza coraz częściej zamienia się w święto pychy. Standardem jest, że na bal maturalny trzeba wydać od 300- 500 zł od pary. Czy to nie przesada?

Szkolne mury

Coraz rzadziej zdarza się taka sytuacja, kiedy to impreza zostaje zorganizowana w szkole na dużej sali sportowej, czy w wyznaczonym przez dyrektora miejscu. Obecnie bale maturalne wychodzą poza mury budynku, gdyż są organizowane w wynajętych salach, czy restauracjach. Trzeba dodać, że taki zabieg, to dodatkowy koszt dla maturzystów, nie wspominając już o fakcie, że oprócz wynajętej Sali musi być orkiestra, wykwintne menu, kamerzysta, fotograf i doskonałe nagłośnienie.

Moda 2013

Kiedyś to nie piękne stroje liczyły się najbardziej, a przede wszystkim wyjątkowy klimat, podniosła chwila i możliwość zabawy wśród szkolnych przyjaciół.
Z roku na rok sytuacja diametralnie się zmieniła. Teraz musi być nowa sukienka, czy garnitur, której pozazdroszczą koleżanki i koledzy. Przed studniówką salony kosmetyczne pękają w szwach. Nikt przecież nie wybierze się na bal maturalny bez profesjonalnego makijażu i wyjątkowo zrobionej fryzury.
Mówiąc o trendach w modzie panie nie założą czarnej, eleganckiej sukienki. Królować będą wszystkie kolory, długości od mini po piękne baśniowe suknie. Panom należy do garniturów dobrać idealnie dobraną koszulę i krawat.

Bal maturalny, to z pewnością ogromne przeżycie, jednakże, czy młodzi ludzie nie zapominają czasem, że jakby na to nie patrzeć jest to szkolna impreza, na której przede wszystkim można poczuć się wyjątkowo już przez sam klimat i podniosły ton, a nie modną sukienkę, czy zabawę w najdroższej restauracji miasta.

Niestety problem pojawia się wtedy, gdy kogoś nie stać na taki bal, a przecież nie o to w tym wszystkim chodzi. Pamiętajcie o tym. Liczy się przede wszystkim dobra zabawa.

 

Źródło: gazeta.pl
J. Jankowska