Uczelnia reklamuje się, że dziewczyny są tu piękne, osiołek słodki, imprezy super, a ludzie fantastyczni. Zaprasza do studiowania u siebie Chińczyków ? za pieniądze. Zastanawiamy się, czy zagraniczni studenci będą chodzić na wykłady o kardynale Wyszyńskim i mieć zdjęcia w aulach z krzyżem?
– Mamy świetnych profesorów i wszystko, co potrzebne do osiągnięcia sukcesu – zachwala Maciek, student Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego, w klipie reklamowym na anglojęzycznej stronie uczelni przeznaczonej dla Chińczyków. Rzucają się w oczy flagi Polski i czerwona Chin ze złotymi gwiazdami – kraju, w którym katolicy są prześladowani przez władze.
„Witajcie w Warszawie”
Inna studentka – Maja – w krótkim filmie opowiada o „słodkim osiołku”, którego ma uczelnia, a w tle widać małą stajenkę z prawdziwym osłem. Olga z kolei mówi, że najbardziej lubi imprezy. Zachęca: – Przyjedźcie do Polski. Tu jest naprawdę świetnie.
Krzysztof z trupią czaszką na łańcuszku zapewnia przyszłych studentów z Chińskiej Republiki Ludowej, że ludzie z UKSW są „różni, słuchają różnej muzyki”. Do tego hasło: „Witajcie w Warszawie, czujcie się tu jak u siebie w domu”.
Podczas niżu demograficznego uczelnie coraz częściej reklamują się za granicami naszego kraju. Niektóre wynajmują nawet firmy, które prowadzą zagraniczną rekrutację.
UKSW miał w tym roku spore problemy z rekrutacją. W połowie października wciąż można było dostać się na bezpłatne studia na 19 kierunkach. Uczelnia przyjęła o 1,4 tys. studentów mniej niż przed rokiem, niektórych niestacjonarnych kierunków, czyli płatnych, w ogóle nie otwarto. Teraz uczelnia chce ratować się studentami z Chin.
Religia katolicka
Z przygotowanej strony internetowej wynika, że Chińczycy mogą studiować na UKSW po angielsku informatykę. Są zdjęcia nowoczesnych gmachów i sal laboratoryjnych, informacja o kosztach życia w Warszawie z przykładowymi cenami. Strona ta znacznie różni się od polskiej. Nie ma na niej żadnych informacji o religii, o tym, że decyzje o programie nauczania na tzw. kierunkach kościelnych – teologia, prawo kanoniczne, religioznawstwo – podejmują władze kościelne. Nie ma ani słowa o licznych religijnych konferencjach naukowych, badaniach naukowych, np. z 2011 roku o „obecności krzyża w przedszkolach, szkołach i na wyższych uczelniach”. W aulach UKSW krzyże wiszą. Czy będą zdejmowane podczas zajęć z Chińczykami?
Warto także wspomnieć, że wszyscy studenci pierwszego roku – zarówno kierunków związanych z religią, jak i nie – muszą zaliczyć trwający cały semestr wykład „Aktualność dziedzictwa kardynała Wyszyńskiego”. Czy studenci z Chin też będą musieli? Ile Chińczycy zapłacą za studia na UKSW?
„Jesteśmy na etapie przeglądu potencjału rynku pod kątem zainteresowania kandydatów z Chin możliwością podjęcia studiów w Polsce” ? mówi Agnieszka Pawlak, rzeczniczka UKSW. Poinformowała też, że od tego roku akademickiego wykład o kardynale Wyszyńskim nie jest już obowiązkowy.
Adresy stron: www.uksw.edu.pl (dla polskich studentów), www.china2pl.tumblr.com (dla Chińczyków).
Źródło: wyborcza.pl
J. Jankowska
Komentarze: