Informatycy to obecnie jedni z najbardziej poszukiwanych specjalistów na rynku pracy. Mogą przebierać w pracodawcach i liczyć na zarobki znacznie powyżej średniej krajowej. Czy tak będzie również za 5-10 lat, kiedy studia będą kończyli obecni uczniowie szkół średnich. Podobnych boomów na specjalistów w określonej dziedzinie mieliśmy już od 1989 r. co najmniej kilka.
Nadprodukcja informatyków?
Scenariusz jest zawsze ten sam. Olbrzymie zapotrzebowanie ze strony rynku pracy powoduje, że z roku na rok przybywa odpowiednio wykształconych młodych ludzi. Coraz więcej osób zaczyna ze sobą konkurować o coraz mniejszą pulę stanowisk. Następnie wynagrodzenia stają się coraz niższe i trudniej o atrakcyjną posadę. Taka sytuacja spotkała kilka lat temu m.in. ekonomistów, prawników czy psychologów. Czy ten sam los podzielą także informatycy? Jest to bardzo prawdopodobne.
Informatykom na pewno nie grozi, że w najbliższej przyszłości dołączą do kołodziejów, snycerzy, kuśnierzy czy szewców, czyli zawodów już nieistniejących bądź na tak zwanym wymarciu. Informatyka jest coraz ważniejsza w każdej dziedzinie życia – od pieczenia chleba po zaawansowane badania naukowe. Jednak wiąże się z tym coraz większa specjalizacja tej grupy zawodowej. Dziś nie wystarczy już znać najnowszą technologię informatyczną i kilka języków programowania. Coraz częściej trzeba mieć wiedzę na temat konkretnej dziedziny, w której szeroko rozumiana informatyka jest stosowana, np. ekonomii. Ten trend jest widoczny także w ofercie edukacyjnej zarówno polskich, jak i zagranicznych uczelni.
Informatyka i ekonometria
W warszawskiej Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego na Wydziale Zastosowań Informatyki i Matematyki można studiować informatykę lub informatykę i ekonometrię. Na tym drugim kierunku studenci zdobywają nie tylko kompetencje informatyczne takie jak programowanie, lecz także poznają matematyczne podstawy ekonomii oraz jej praktyczne aspekty, ponadto ich wiedza uzupełniana jest umiejętnościami praktycznej obsługi szerokiej gamy narzędzi statystycznych i obliczeniowych.
Czas bioinformatyków
Informatyka ma także ciekawe zastosowania w naukach przyrodniczych. Bioinformatycy z SGGW niczym hakerzy rozpracowują metody działania mikroorganizmów chorobotwórczych. Za pomocą specjalnie skonstruowanych algorytmów odkrywają m.in., w jaki sposób bakterie i grzyby ukrywają się przed układem odpornościowym żywiciela. Być może już wkrótce uda się opracować sposoby unieszkodliwiania najgroźniejszych śmiercionośnych patogenów, z którymi współczesna medycyna jeszcze sobie nie radzi.
Zespół profesora Krzysztofa Pawłowskiego z Katedry Doświadczalnictwa i Bioinformatyki Wydziału Rolnictwa i Biologii SGGW prowadzi obecnie badania dotyczące białek efektorowych wytwarzanych przez niektóre patogeny. „Niektóre bakterie, np. chlamydie i legionelle, mają bardzo dobrze rozwinięty system zwalczania mechanizmów obronnych organizmu, który atakują. W tym celu wytwarzają tzw. białka efektorowe, czyli produkty zakłócające sygnały przesyłane wewnątrz ludzkiej komórki, by przeprogramować jej sieci sygnalizycyjne. W dodatku bakterie te wytwarzają po kilka, kilkadziesiąt, a nawet kilkaset takich efektorów. Do niedawna nie mieliśmy o tych białkach żadnej istotnej wiedzy. W dodatku sieci sygnałowe ludzkiej komórki są niezwykle skomplikowane i prowadzenie badań na chybił trafił jest praktycznie pozbawione sensu. W takich sytuacjach doskonale sprawdza się bioinformatyka: odpowiednie algorytmy umożliwiają nam różnymi metodami przewidywać funkcje takich białek. Najczęściej jest to wyszukiwanie bardzo odległych podobieństw ewolucyjnych – mówi prof. K. Pawłowski.
Co wybrać?
Wybierając kierunek studiów związany z informatyką, warto dokładnie przeanalizować całą ofertę edukacyjną pod kątem własnym zainteresowań. Dla kogoś, kogo interesują komputery, oprogramowanie, ale nie do końca wie, czym konkretnie chciałyby się zajmować, najlepszym rozwiązaniem będzie po prostu informatyka. Natomiast osoby, które mają także inne zainteresowania (np. ekonomiczne, społeczne, przyrodnicze), powinny zastanowić się nad wyborem takiego kierunku studiów, który pozwoli im zarówno poznawać najnowsze technologie informatyczne, jak i zdobywać wiedzę w innej dziedzinie nauki. „W SGGW na każdym wydziale studenci mają możliwość poznania nowoczesnej aparatury naukowo-badawczej wyposażonej m.in. w nowoczesne technologie informatyczne. Na szczególną uwagę zasługują tu zwłaszcza Centrum Badań Biomedycznych, Centrum Analityczne, Laboratorium Metabolomiki Weterynaryjnej czy Centrum Wodne – mówi Krzysztof Szwejk, rzecznik prasowy SGGW.
Więcej o studiach w SGGW na kandydat.sggw.pl
Komentarze: