Pomocną dłoń dla matek i ojców na uczelni wyciągnęła fundacja ?MaMa na uczelni?. Fundacja organizuje akcję wspólnie z Obywatelami Nauki.
W tym roku organizatorzy chcą zwrócić uwagę na problemy rodziców w środowisku akademickim i naukowym.
„Od wielu lat obserwujemy dyskryminację architektoniczną, ale również dyskryminację rodziców w tym środowisku. Myślimy tutaj o kobietach i mężczyznach, którzy po narodzinach dziecka mają utrudniony rozwój naukowy. Prawie 60 proc. studentów to kobiety. Niepokojący jest fakt, że tylko mała część z nich zdobywa wyższe stopnie naukowe” – powiedziała Niewczas.
Fundacja apeluje, że aby polepszyć warunki rodziców na uczelniach nie trzeba dużego wkładu finansowego. Można zacząć od łatwych i tanich działań: montażu wind i powstania podjazdów dla wózków, umieszczenie na ścianach tabliczek pierwszeństwa w dziekanatach i Punktach Obsługi Studenta.
Prorektor UW prof. Anna Giza-Poleszczuk powiedziała, że uniwersytecki żłobek dla piętnaściorga dzieci zacznie działać 1 października. „Studiujący rodzice i pracownicy uczelni będą mogli zostawić tam swoje pociechy na czas zajęć i egzaminów. Projekt powstał dzięki dotacji z Unii Europejskiej i będzie realizowany przy współpracy z Instytutem Komeńskiego” – dodała.
Jak podkreślają organizatorzy, cele tegorocznej kampanii to m.in.: ułatwienie łączenia wychowywania dzieci z pracą naukową i studiowaniem, wsparcie codziennego funkcjonowania matek studiujących i pracujących na uczelni, dostosowanie przestrzeni do potrzeb studiujących i pracujących naukowo rodziców.
Fundacja MaMa to organizacja pozarządowa założona w czerwcu 2006 roku w Warszawie. Jej misją jest poprawa sytuacji kobiet, w szczególności matek we wszystkich sferach życia.
Do kampanii przyłączyło się Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
Źródło: wyborcza.pl
J. Jankowska