Ferdydurke Witolda Gombrowicza (fot. Pexels)Ferdydurke Witolda Gombrowicza (fot. Pexels)

Świat przedstawiony w Ferdydurke Witolda Gombrowicza

Podczas lektury Ferdydurke pewnie nie raz zastanawiałeś się, co Witold Gombrowicz chciał przekazać swoim dziełem. Co oznaczają dziwne zwroty i sformułowania nagromadzone w tekście. Wiemy, że samodzielne zrozumienie treści lektury stanowi nie lada wyzwanie, dlatego przychodzimy z pomocą.

Słowniczek gombrowiczowskich słów

Ferdydurke jest powieścią dwuwymiarową, dlatego aby zrozumieć jej sens, nie możesz dosłownie interpretować treści lektury. Autor posługuje się wyrazami, które w powszechnym użyciu oznaczają coś innego, ale w jego dziele nabierają nowego znaczenia:

  • pupa – infantylność, dziecinność
  • upupiać – zdziecinnieć
  • gęba – maska, którą nakładają ludzie
  • forma – narzucanie wzorca, według którego ludzie mają postępować
  • łydka – młodość, nowoczesność

Walka Józia z gębą i pupą

Trzydziestoletni Józio Kowalski w dniu urodzin zostaje wtrącony w rolę dziecka przez profesora Pimko. Zdaje sobie sprawę ze sztuczności narzuconej mu formy i próbuje się jej pozbyć.

Szkoła – Józiowi zostaje nadana gęba ucznia, a koledzy i nauczyciele nie widzą w nim dorosłego człowieka. Musi usiąść w szkolnej ławce nie jako bierny słuchacz, ale ma obowiązek czynnego uczestnictwa w zajęciach. Józio jest zagubiony, ponieważ nie ma pojęcia, jak pozbyć się nowej formy. Pomaga mu przypadek – dochodzi do walki na miny pomiędzy Syfonem a Miętusem, którzy w ten sposób łamią formę. Dzięki temu Józio ucieka ze szkoły, zostaje jednak złapany przez profesora Pimkę i zaprowadzony do Młodziaków. Pobyt w szkole to dla Józia pierwsza walka z formą. Dowiaduje się, że ucieczka przed narzuconą gębą jest możliwa tylko przez zachwianie formy.

Stancja u Młodziaków – Józio zostaje oddany na stancję, gdzie ma zakochać się w Zucie i nowoczesności. Szybko jednak przewiduje plan, który przygotował dla niego profesor i pragnie mu się przeciwstawić. Zauważa, że maski Młodziaków mają pęknięcia, ponieważ podglądając ich dostrzega, że w łazience i kuchni wypadają ze swoich ról. Józio próbuje sam zniszczyć formę i dzięki intrydze doprowadza do tego, że Kopyrda i profesor Pimko znajdują się w szafie. Powstaje zamieszanie i trzydziestolatek wraz z Miętusem ucieka. Zdarzenie w stancji Młodziaków to druga walka Józia z formą.

Dwór u Hurleckich – ciotka zabiera Józia od Młodziaków i chociaż zdaje sobie sprawę z wieku mężczyzny, obdarowuje go cukierkami. Bohaterowi zostaje nadana gęba panicza. Nie wiadomo, jak długo by w niej tkwił, gdyby nie Miętus, który niszczy porządek warstw społecznych, ponieważ spoufala się z parobkiem. Złamanie zasad prowadzi do zniszczenia formy, co sprawia że Józio ucieka z Zosią, która obdarowuje go pocałunkiem.

Jaka nauka płynie dla Józia z jego przygód?

„Nie ma ucieczki przed gębą, jak tylko w inną gębę, a przed człowiekiem można schronić się jedynie w objęciach innego człowieka. Przed pupą zaś w ogóle nie ma ucieczki.”

Józio zrozumiał, że nie można istnieć bez formy i człowiek zawsze jest skazany na jakąś gębę, ponieważ ona go stwarza.

Tablica pamiątkowa na Villi Alexandrine (Vence), w której od października 1964 do marca 1969 mieszkał Witold Gombrowicz (fot. Wikipedia)
Tablica pamiątkowa na Villi Alexandrine (Vence), w której od października 1964 do marca 1969 mieszkał Witold Gombrowicz (fot. Wikipedia)

Krytyka międzywojennej kultury i obyczajowości w Ferdydurke

  1. Szkoła ukazana jest jako instytucja, która nie przygotowuje do dorosłego życia, a utrzymuje w człowieku niedojrzałość. To skostniała forma, w której z jednej strony są dzieci, a z drugiej Ciało Pedagogiczne.
Ciało PedagogiczneKażdy nauczyciel wykreowany przez autora ma przynajmniej jedną okropną cechę;
Nauczyciele potrafią jedynie odtwarzać przyswojony materiał bez dodatkowej inwencji twórczej;
Są nudni i wiecznie przerażenie, że dyrektor bądź wizytator może ich podglądać.
Profesor PimkoArcybelfer z wielką pasją do nauki;
Przekonany o konieczności utrzymania panującego ładu.
Profesor BladaczkaNauczyciel języka polskiego, którego nazwisko odzwierciedla bladość cery, jak i charakteru;
Recytuje bezmyślnie materiał i jest pewien, że uczniowie bezrefleksyjnie przyjmą prezentowany materiał.
Profesor od łacinyPrzyjazny, ufny i szczerze zmartwiony niewiedzą uczniów;
Wierzy we własną nieomylność i myśli, że jest dla młodzieży autorytetem.

Uczniów męczy sposób prowadzenia lekcji i w czasie zajęć języka polskiego zostaje złamana rutyna. Profesor Bladaczka wygłasza slogan „Słowacki wielkim poetą był”, na co buntuje się jeden z wychowanków. Belfer zdaje sobie sprawę z zachwiania procesu dydaktycznego, a sytuację ratuje klasowy kujon, który zaczyna recytować wyuczoną lekcję.

Młodzież dzieli się na dwie grupy – grzecznych i zbuntowanych:

  • Chłopiętom przewodzi Miętus, a oni są ulegli wobec norm wychowawczych. Bronią szkolnego ładu, pozostając wdzięcznym obiektem edukacji
  • Chłopakami rządzi Miętus jako grupą buntowników, którzy nie podporządkowują się szkolnym regułom. Ignorują Ciało Pedagogiczne i program wychowawczy, woląc swobodę obyczajową

Konflikt obydwu grup nie ma podłoża ideałowego, ponieważ kłócą się oni o formę, czego wyrazem jest pojedynek na miny. Syfon pierwszy robi miny, a Miętus mu odpowiada. Jest to parodia turnieju rycerskiego.

2. Mieszczaństwo reprezentują Młodziakowie, choć początkowo są ukazani jako inteligencja. Mają bardzo nowoczesne poglądy na życie i wychowanie córki Zuty. Ich domeną jest sport i umięśnione ciało, głównie łydki. Jednak nowoczesność jest w ich przypadku jedynie pozorna. Swoboda bycia i luźna obyczajowość to tylko maski, które Młodziakowie zakładają, aby ludzie uważali ich za modnych i postępowych. Wypadają ze swojej roli, gdy spotykają w sypialni Zuty dwóch zalotników – Kopyrdę i profesora Pimko.

3. Ziemiaństwo przedstawia dwór Hurleckich, który nie różni się od Soplicowa. Czas się tam jakby zatrzymał, a ład wyznacza hierarchia ważności, czyli podział na panów i służbę. To kostniały i archaiczny świat, a nawiązanie relacji między parobkiem a Miętusem jest uważane za nie mające racji bytu.

Konstrukcja świata przedstawionego

To sposób przedstawiania stosunku do rzeczywistości. W Ferdydurke króluje groteska i absurd:

  • bohater i narrator to ta sama osoba;
  • brak indywidualizacji postaci, sceneria wydarzeń jest niespójna;
  • sytuacje są schematyczne, kończąc się zawsze w taki sam sposób;
  • autor wprowadza słowa klucze

Serdecznie zachęcamy Cię do zapoznania się z materiałem, który pomoże Ci uporządkować zdobytą wiedzę:

Podsumowanie

Wiedza z treści lektur i odpowiednie zrozumienie problematyki jest dla Ciebie niezbędne, jeśli chciałbyś dobrze napisać egzamin dojrzałości z języka polskiego. Miej na uwadze, że Ferdydurke Witolda Gombrowicza może pojawić się na maturze, ale nie martw się. Teraz przecież wiesz już, o co tak naprawdę w niej chodzi.

J.K.

 

Dodaj komentarz:

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

facebook