Do zmagań z maturą rozszerzoną z biologii stanęło 45 048 osób. Nie była ona jednak obowiązkowa. Z konieczności rozwiązywania arkusza maturalnego zwolniono 58 uczniów – laureatów i finalistów Olimpiady Biologicznej.
Do matury przystąpiło aż o 22 tysiące więcej kobiet niż mężczyzn. Zaledwie 244 osoby rozwiązywały zadania w arkuszach maturalnych dostosowanych.
Średni wynik to 33%, czyli 19,8 pkt. W porównaniu do matury z 2018 roku średni wynik tegorocznej poprawił się o 1 pkt procentowy. Wyniki te są od kilku lat niezwykle niskie.
Najgorzej maturzystom poszło zadanie 11.1 (tu poziom rozwiązywalności wynosił zaledwie 7%), w którym konieczne było przedstawienie i wyjaśnienie procesów biologicznych związanych z adaptacją niedźwiedzia polarnego do środowiska życia.
Dlaczego tak niskie wyniki?
Zdaniem CKE przyczyną niskich wyników często jest niedokładna analiza informacji z tekstów źródłowych, schematów, rysunków oraz tabel. Poprzez niewykorzystanie informacji tam zawartych, maturzyści nie są w stanie prawidłowo wykonać zadań. W związku z tym konieczne jest skupienie się na dokładniejszym czytaniu poleceń oraz szczegółowemu analizowaniu ich.
Największą trudność wciąż stanowi wyjaśnianie związków przyczynowo-skutkowych i brak logicznego łączenia poprawnie przedstawionych informacji. W efekcie odpowiedzi były niepełne i zdający nie otrzymywali za polecenia punktów. Maturzyści również mieli problem ze zrozumieniem przebiegu doświadczenia i jego wyniku, jeśli mają sytuację nietypową. Przez to nie potrafią formułować argumentów w celu potwierdzenia tez.
Piotr Paszelke, źródło: CKE