Poziom rozszerzony matury z chemii zawierał 31 zadań. Można było uzyskać maksymalnie 60 punktów. Czas przewidziany na pracę to 150 minut.
Arkusz maturalny z chemii na poziomie rozszerzonym okazał się dla zdających umiarkowanie trudny. Uczniowie byli dobrze przygotowani do egzaminu.
Maturzyści musieli wykorzystać wiedzę zdobytą na zajęciach lekcyjnych. Obszar standardów obejmował: korzystanie z informacji, rozumienie pojęć chemicznych oraz posiadanie wiadomości i tworzenie wiadomości.
Według danych opublikowanych na stronie internetowej Centralnej Komisji Egzaminacyjnej arkusz zawierał dwa zadania bardzo łatwe i jedno zadanie bardzo trudne. Największą liczbę zadań stanowiły zadania umiarkowanie trudne i trudne.
Dla zdających najtrudniejsze okazało się zadanie 15., które sprawdzało umiejętność wykonania obliczeń z zastosowaniem pojęcia mola. Uczeń musiał obliczyć stężenia wyrażone w procentach masowych, w roztworze powstałej po częściowej hydrolizie maltozy. Dość trudne było także zadanie 28., w którym sprawdzane były umiejętności zaprojektowania doświadczenia pozwalającego na identyfikację aminokwasu i tripeptydu na podstawie opisu przeprowadzonych obserwacji.
W arkuszu pojawiło się także zadanie nietypowe. Było to zadanie 13., które dotyczyło tworzenia jonu kompleksowego, opisanego w informacji dołączonej do zadania.
Najłatwiejsze dla zdających okazało się zadanie 8.a), sprawdzające umiejętność skonstruowania tabeli i wykresu na podstawie podanych zależności.
Najwyższy wskaźnik mocy różnicującej miało zadanie 9.a), polegające na napisaniu w formie jonowo-elektronowej równań reakcji utleniania i redukcji. Całe zadanie było najwyżej punktowane. Można było uzyskać 4 punkty.
Egzamin według maturzystów był łatwy. „Według mnie matura z chemii była łatwa. Dużo się uczyłem, bo chce iść na medycynę, a rozszerzona chemia jest mi do tego potrzebna- powiedział Rafał. Całkiem spoko! Jestem zadowolony, mam nadzieję, że uda mi się dostać na Biotechnologię” – powiedział Maciej.
Źródło: cke.edu.pl
Inez Brodowska